PR-owy, światowy sukces PiS, a Aleppo

Jak Aleppo może zmienić postrzeganie Polski w świecie?

Znane są sukcesy i klęski polskiej dyplomacji w ostatnim roku, zdecydowanie brak pozytywnego nastawienia opinii liderów światowej opinii do Polski. jednakże w ostatnich tygodniach zmieniło się znacznie nastawienie do Rosji, ale nie przez Ukrainę, tylko przez Syrię. Nikt nie ma pomysłu i siły jak wpłynąć na Rosję.

Ale jest jeden element, gdzie PiS, w sprawie Aleppo może PR-owo wygrać na całym świecie,

Premier może ogłosić, iż polskie spółki naftowe nie kupią grama ropy od Rosji, nie podpiszą żadnej nowej umowy na dostawy, do kiedy bombardowane jest Aleppo.

Będzie karnawał informacyjny we wszystkich wiadomościach na świecie o solidarnej postawie Polski itd.

Polska jest największym odbiorcą ropy rosyjskiej na świecie (ponad 35 mln ton rocznie) i brak kontraktów z Polską może być znaczącym bodźcem do zmiany nastawienia Rosji w wielu sprawach. Oczywiście polskie spółki mają umowy do 2019 roku ale mogą nie podpisywać żadnych nowych. Ze strony rządu pojawiło się takie sformułowanie dotyczące gazu – ale gaz dotyczy przyszłej kadencji, to łatwo mówić, a ropa dotyczy dnia dzisiejszego i silnych wpływów rosyjskich w Polsce aby dywersyfikacja dostaw ropy nie poszła zbyt daleko. Mamy ogromny „buyer power” i powinniśmy pokazać Rosji, iż możemy kupować surowiec poza Rosją w 100%, jeszcze może pęknąć „Przyjaźń” (kolejne 20 mln ton do Niemiec) i wówczas Rosja odda nam wrak, kupi jabłka i wieprzowinę, o czym pisałem w artykule http://victory.salon24.pl/692259,ropa-za-wrak.

Osobiście nie wierzę w siłę sprawczą tego artykułu z 1000 racjonalnych powodów, które pojawią się w komentarzach, aby tylko nie zrobić „kuku” sąsiadowi ze Wschodu. Ale PR-owo byłoby doskonale.

Victory