Jak PKP Intercity promuje i wspiera „Antypis”
PiS przejął władzę, spółki Skarbu Państwa nie dają reklam Wyborczej ale jest dziedzina gdzie „stare” ma się świetnie. To kolej, tak znakomicie zarządzana przez ministra Adamczyka. W zarządach spółek kolejowych znajdzie się i dyrektor zaczynający pracę na stołku za czasów PO i w radzie nadzorczej jest wciąż miejsce dla prezesów z czasów PO. Układ rządzący na kolei to często związkowcy i zasada nic nie zmieniamy, powiązana aktualnie z zasadą – nie inwestujemy. Związkowcy to element ponadczasowy, powiązany z każdą władzą, walczący może z Karnowskim ale z Grabarczykiem to raczej była sztama, pan Wach w RN PKP Cargo to nagroda za pracę dla PiS? I czy siedleckie pochodzenie to wystarczająca zaleta?
Polityka, polityką ale kasa musi się zgadzać, w najnowszym, październikowym, numerze gazety PKP Interctiy jest kto?
Tomasz Zimoch – ten dla którego pod rządami PiS ”...jest gorzej niż w stanie wojennym, gorzej niż za komuny...” , a prezes Rzepliński będzie Bohaterem Narodowym. Co więcej, wspomina się o nim, jako o stałym felietoniście. Smaczek to redaktor naczelna gazetki – kto? oczywiście była dziennikarka Wyborczej i wydawca – prywatna firma sprywatyzowana za czasów PO.
http://www.intercity.pl/pl/dokumenty/W%20Podr%C3%B3%C5%BCy/wp2016_10.pdf
Skoro Zimoch zaczyna w październiku, to pasuje teraz Kraśko w listopadzie, a na święta Tomasz Lis.
Brawo zarządzający PKP Intercity , Rada Nadzorcza, MiB i Minister Adamczyk.
Sypanie własnej (czyli naszej) kasy przeciwnikom politycznym to gorzej niż skandal, to idiotyzm, ciężki idiotyzm. Dodatkowo współpraca kolei z firmami należącymi do kolegów Nowaka to temat na dziennikarstwo śledcze , a nie notkę na blogu.
Ostatnie wydarzenia z senatorem Kogutem pokazują, że coś może się zmieni na kolei. Oby jak naszybciej. Nowogrodzka! Do roboty!